Kiedyś pobyt w hotelu kojarzył się z elegancką podróżą. Nie wypadało pokazać się w hotelowej restauracji nieuczesanym i w kapciach. Gentlemani i damy odpowiednio się ubierały do kolacji. Dawny hotelowy blichtr został wspaniale przedstawiony w filmie Wesa Andersona „Grand Budapest Hotel”. Czy zwróciliście uwagę na stroje, w jakich poruszają się filmowi pracownicy? To prawdziwe majstersztyki! To m.in. dzięki nim film ma tak elegancki wydźwięk.
Odzież hotelarska, jeżeli jest dobrze uszyta, stanowi o prestiżu. Strój dla recepcjonisty powinien wyróżniać się elegancją i schludnością. Musi nawiązywać do ogólnie przyjętej koncepcji. Jeżeli w logu hotelu przeważa np. barwa fioletowa, powinna ona też zagościć na uniformie hotelowym. Dobrze, jeśli pokojówki mają eleganckie fartuszki. Odzież hotelowa powinna kojarzyć się z porządkiem i dobrym wychowaniem. Dobrze więc, jeśli mężczyźni noszą koszule z kołnierzykiem a kobiety sukienki o odpowiedniej długości.