Minimalizm
Minimalizm trudno uznać za element, który mógłby kogokolwiek kiedykolwiek zaskoczyć. Jego zadanie jest wręcz odwrotne, czyli nasze intencje skupiają się raczej na tym, by klient poczuł się bezpiecznie i swojsko oraz nic go za bardzo nie zaskakiwało. Takie podejście znane jest dobrze wszystkim hotelarzom z dużym bagażem doświadczeń, ponieważ przewidywalność połączona z prostotą to naprawdę dobry kierunek i gwarancja, że nawet najbardziej wybredny klient nie będzie narzekał na wystrój.
Kolorystyka
Ogólne zasady urządzania pokoi hotelowych nie zmieniają się z miesiąca na miesiąc. Musi być uniwersalnie i praktycznie, ponieważ dokładanie sobie pracy z czyszczeniem fikuśnych elementów wystroju to zły pomysł. Zmienia się za to kolorystyka.
Jaka kolorystyka zimą będzie najlepsza? Warto wybrać jeden kolor przewodni. W zimowym kwartale powinien to być odcień szarości lub brąz. Do przyjęcia są fiolety i w zasadzie to wszystko, ponieważ inne kolory mogą się pojawiać, ale tylko w charakterze elementu kontrastującego z głównymi kolorami.
Jakie zasłony na sezon zimowy?
Zdominować pomieszczenie jest bardzo łatwo przede wszystkim przez zasłony. Mogą być one bardzo masywne, ponieważ w zimie takie rozwiązania są cenione i dobrze pasują do efektu przytulności, jaki można uzyskać nawet w minimalistycznym pomieszczeniu. Nawet styl skandynawski dopuszcza tutaj grube, rozłożyste zasłony, także z różnymi zdobieniami.
Trzeba się też zastanowić, jakie firanki do zasłon zimowych będą najodpowiedniejsze. Tutaj dominować muszą kwestie praktyczne i tak banalne zasady jak ta, by firanka nie zasłaniała grzejników. Jeśli będzie je zasłaniać, bardzo dobrze ogrzane będzie samo okno, ale już pomieszczenie będzie przez niewinną firankę bardzo mocno izolowane.
Fason firanki należy dobrać bezpośrednio do zasłony.